"Jeżeli chcesz przygotować lód ze schłodzonego napoju, potrzebujesz silikonowej formy do lodu-
ANANAS - jeżeli ktoś jej nie chce, to widocznie już ją ma."
Do tej mniej lub bardziej znanej mądrości ludowej nie możemy właściwie już nic wiele dodać, może tylko: Nie zaszkodzi, kiedy kostki lodu nie będą wyglądać jak zwyczajne kostki, lecz jak wesołe małe anansy, które będą dawały w koktajlach i egzotycznych drinach ekstra kopa. W końcu pije się także oczami(przynajmniej do tego czasu,aż się nie roztopią), a odrobinę więcej Piña w Coladzie nie może zaszkodzić. Po prostu.